Domowe batoniki bounty

DSC_4741

Od kilku dni chodziło za mną „coś dobrego”. Okazało się, że delikatny kokos i chrupiąca czekolada to strzał w dziesiątkę. Batoniki idealnie nadają się na II śniadanie czy podwieczorek. Ja jem je nawet po treningu.

Czytaj dalej „Domowe batoniki bounty”

Domowe czekoladki

Walentynki – mają tylu zwolenników, ilu przeciwników. Osobiście bardzo lubię ten dzień. Idealna okazja do rozpieszczania się i tworzenia nowych pięknych wspomnień. Ważne, żeby być razem i robić to co uwielbiamy. Jeśli już koniecznie muszą być prezenty to wykonane samodzielnie. Jako, że znaczna część mojego życia kręci się wokół jedzenia, można się domyślić jakie prezent wymyślam. W tym roku padło na czekoladki, ale nie takie zwykłe! Są jednocześnie słodkie, pikantne i rozgrzewające 😉

IMG_1748

Czytaj dalej „Domowe czekoladki”

Jak to jest z tą czekoladą?

Jako dziecko nie przepadałam za czekoladą… Wszystkie tabliczki jakie dostawałam lądowały w szafce i czekały, aż mama będzie robiła polewę do ciasta. Wyjątek robiłam chyba wyłącznie dla czekolady z orzechami laskowymi.
Obecnie uwielbiam gorzką czekoladę za sprawą mojej mamy, która też ją lubi i zachęciła mnie do jej spróbowania.

W okresach świątecznych witryny sklepowe zachęcają nas do zakupu najróżniejszych czekolad, czekoladek i figurek. Powinniśmy omijać je szerokim łukiem lub zapierać rękami i nogami przed ich spróbowaniem? Czy może jednak, od czasu do czasu, warto pozwolić sobie na małe szaleństwo w postaci kostki pysznej belgijskiej czekolady?

IMG_0788

Czytaj dalej „Jak to jest z tą czekoladą?”

Co na deser? Ciasto owsiane z imbirem

Bardzo lubię zjeść od czasu do czasu dobre ciacho 😉 Co to znaczy dobre ciacho? Jak dla mnie obowiązkowo z małą ilością cukru, bez bitej śmietany, bez galaretki, z orzechami lub owocami. Najlepiej jakby jeszcze nie miało mąki ani margaryny. Ale bez przesady, nie popadajmy w skrajności – za kawałek dobrego ciasta czekoladowego z malinami dam się pokroić 😉

Dzisiejsze ciacho nie będzie typowo czekoladowe, znajdziecie w nim praktycznie wszystko co Wam wpadnie do głowy. Podobnie sama je zrobiłam. Stałam w kuchni z myślą, że upiekłabym coś pysznego. Skończyło się na tym, że wyjęłam z szafek i lodówki wszystko co wpadło mi w ręce. Mimo chwilowych obaw ciasto było zwarte, miękkie, puszyste i oczywiście smaczne!

IMG_0416

Czytaj dalej „Co na deser? Ciasto owsiane z imbirem”